Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 18 października 2024 10:54
Reklama

Najlepsza pizza na Bielanach? Sprawdzamy

Czwartkowym wieczorem nasza redakcyjna reprezentacja wybrała się do bielańskiej restauracji włoskiej San Giovanni. Sprawdziliśmy ofertę lokalu

W tym artykule przeczytasz m.in.:

  • o lokalu,
  • jakie dania serwuje restauracja,
  • jak smakują posiłki w ocenie naszych dziennikarzy.

Na bielańskim Słodowcu, przy ul. Romaszewskiego 10, funkcjonuje pizzeria San Giovanni.

Specjalnością restauracji jest przede wszystkim włoska pizza wypiekana według tradycyjnej receptury wywodzącej się z regionu Kampanii we Włoszech. Wypiekana przez kilka minut w temperaturze 400 stopni Celsjusza pizza na cienkim cieście zaskarbiła sobie grono wiernych fanów.

W menu do wyboru mamy 40 pozycji inspirowanych smakami świata. Dostępne są takie klasyki jak margherita, prosciutto czy pepperoni. Są też pozycje z większą ilością różnorodnych składników takie jak leśny skarb z sosem śmietanowym, serem, prosciutto cotto, borowikami, cebulą i kaparami.

Pizze dostępne są w trzech rozmiarach: 32, 42 i 60 centymetrów.

Jednakże nie samą pizzą restauracja żyje! W karcie znajdziemy różnorakie pozycje największych dań włoskiej kuchni. W ofercie lokalu znajdują się bowiem liczne makarony, sałatki, ravioli czy calzone. Przetestowaliśmy dla Państwa wiele pozycji, aby dać obiektywny rezultat naszych odczuć smakowych.

Menu restauracji San Giovanni

Ogromnym atutem lokalu jest szeroka oferta wegetariańska. Para naszych wysłanników nie je mięsa, temuż ku naszej uciesze restauracja zaskoczyła nas bujnym wyborem pozycji wegetariańskich. Było ich tak wiele, że nie zdołaliśmy wszystkich przetestować!

Menu San Giovanni 1/2

Makarony

Jako pierwszą pozycję podano nam klasykę kuchni Italii, czyli ravioli. W naszym przypadku było to ravioli z bakłażanem. Cudowne połączenie parmezanu z rukolą i włoskimi pomidorkami. Same pierożki zniknęły zaś tak szybko, jak zostały podane. Były PRZEPYSZNE!!!!

W drugiej kolejności skosztowaliśmy gnocchi ze szpinakiem. Danie, na pozór brzmiące w sposób oczywisty, wcale takowe nie było. Kompozycja podana została w akompaniamencie stopionych serów, a w sopranie dostaliśmy smaczek w postaci parmezanu. 
 

Od lewej: chleb czosnkowy, gnocchi ze szpinakiem, ravioli z bakłażanem 

Spinaci to danie, w którego skład wchodzi spaghetti, szpinak, ser gorgonzola, czosnek, sos śmietanowy oraz parmezan. Można uznać, że dominantą smakową pozycji jest szpinak, który podąża na tonikę w postaci mieszanki serów. Harmonię dopełnia zaś samo spaghetti. 

Spinaci

Najlepszym z wybranych przez nas makaronów był jednak bez wątpienia Con Funghi, czyli penne z borowikami w sosie śmietanowym. W smaku wyczuwalna było świeżość produktów, jakby trafiły na talerz prosto z lasu. Świetne wyważenie w proporcji polewy do pierwszych skrzypiec potrawy, którymi były grzyby. 

W tym miejscu warto wspomnieć, iż jako przekąskę zamówiliśmy włoskie pieczywo czosnkowe. Różni się ono od znanej nam ze sklepów bagietki czosnkowej. W jego skład wchodzi bowiem mozzarella, oliwa czosnkowa i parmezan. Tytułowy komponent dania, czyli czosnek, był bardzo wyczuwalny. Czuć było, iż jest on świeżo krojony. Jako fan potraw z czosnkiem, zdecydowanie polecam.

 

Menu San Giovanni 2/2

Pizza

Oferta restauracji w kontekście pizzy jest niezwykle szeroka. W karcie znajdziemy 40 smaków pizzy (zarówno klasycznej, jak i bianco). Mamy także możliwość stworzenia swojej autorskiej kompozycji.

Ze względu na ograniczenia w postaci małej pojemności żołądków, zamówiliśmy cztery smaki w dwóch pizzach (po tzw. ,,połówce”). Wybraliśmy Vegetarianę, Tosca, Cztery Sery oraz Veronę (pizzę bianco, czyli na sosie śmietanowym).  Każda z nich była od siebie różna. 

Vegetariana była chyba naszym faworytem. Mozzarella, pieczarki, kukurydza, cebula i papryka to wcale nie takie oczywiste połączenie, jakie się wydaje. Rozpuszczony w idealnej proporcji ser i miękkość ciasta sprawiły, że konsumpcja była prawdziwą ambrozją. 

Tosca to pizza, w skład której wchodzi mozzarella, pomidor i camembert. Skromnie? Na papierze może tak, ale smak był bardzo obfity. Czasami minimalizm jest lepszy od bogatej faktury. Tak też było i tutaj. Polecamy szczególnie fanom margarithy. Na początku mieliśmy podobne do niej skojarzenia, ale warstwy serów oraz fizyczne pomidory zdecydowanie sprawiły, iż nie jest to ten sam produkt. 
 

Lewa pizza: Vegetariana, Cztery Sery. Prawa pizza: Tosca, Verona

Cztery sery to chyba klasyka, bez której nie funkcjonowałaby żadna pizzeria. W skład serowej fuzji weszły: mozzarella, gorgonzola, camembert oraz feta. Rozpuszczający się w ustach ser oraz idealnie pasujące do pizzy wino (o tym w dalszej części) sprawiły ogromną przyjemność z jedzenia. 

Jako ostatniej spróbowaliśmy pizzy bianco Verony. Składała się ona z mozzarelli, sosu śmietanowego, szpinaku, czosnku i pomidorów i gorgonzoli. Osobiście najmniej nam podeszła ze wszystkich. Była wykonana od serca i najwyższej jakości. Najmocniej jednak wyczuwalna w niej było gorgonzola, której redaktor Bawej nie jest największym fanem, więc to tylko o wyłącznie personalna opinia:) 

Napoje 

Oferta San Giovanni w napoje jest obfita. Znajdziemy tam bowiem nie tylko dobrze znane napoje - od Coca Coli, przez soki Cappy lub też piwa koncernowe i wina. Restauracja oferuje liczne autorskie napoje.

Lemoniada arbuzowa i karafki z winem 

Dla najmłodszych rekomendujemy pyszne lemoniady. Przetestowaliśmy dwie z nich - arbuzową i grejpfrutową. Obie z nich były przepyszne, ale arbuzowa była GENIALNA! Finezyjny smak owoców leśnych z arbuzem oraz dawką słodyczy.

Dla dorosłych zaś zdecydowanie polecamy autorskie wino restauracji. Do wyboru mamy zarówno białe, jak i czerwone. Oba wina są wytrawne, jednakże białe jest zdecydowanie słodsze i bardziej owocowe. 

W ofercie restauracji znajdziemy także całą kartę autorskich drinków.

Konrad Bawej z lemoniadą i Con Funghi

,,Malina na torcie” 

Podczas wizyty nie mogło zabraknąć deseru. Skorzystaliśmy z oferty sezonowej i wybraliśmy torcik bezowy z malinami. Ambrozja! Fuzja słodyczy płynącej ze śmietanki, bezy i malin była obłędna. Gdyby nie przejedzenie po tak bogatym teście dań, z całą pewnością zamówilibyśmy jeszcze co najmniej po jednym kawałku.

Tort bezowy i białe wino 

Wizyta w San Giovanni była absolutnie świetnym doświadczeniem. Personel wykazał się starannością o klienta oraz samo jedzenie. Wystrój restauracji urządzony jest w przytulnym klimacie, sprzyjającym ponownym wizytom.

Reprezentacja Gazety Bielan 
Wnętrze restauracji 

Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze