Park Olszyna zapełnił się sportowcami i kibicami. 5 czerwca uczczono jednego z najznamienitszych polskich sportowców.
Benefis planowany był już rok temu jednak jego realizacji przeszkodziła pandemia koronawiursa SARS-CoV-2. - Benefis zorganizowała dzielnica Bielany z okazji 80-tych urodzin Andrzeja Strejlaua, początkowo benefis miał być zorganizowany w ubiegłym roku. Jednak pandemia przesunęła w czasie wydarzenie – mówi Bartłomiej Frymus z Urzędu Dzielnicy.
Zobacz też: Cimitero militare italiano a Varsavia – skąd na Bielanach wzięli się włoscy żołnierze?
Trener, piłkarz, nauczyciel
- Byłeś, jesteś i zawsze będziesz naszym wzorem – mówił podczas uroczystości wiceburmistrz Bielan Andrzej Malina. Andrzej Strejlau zasłynął jako piłkarz i trener – w tej roli zrobił też światową karierę. Z Bielanami związany jest od zawsze. Ukończył Akademię Wychowania Fizycznego w Warszawie, był trenerem „Hutnika”, a przez pewien czas uczył wychowania fizycznego w szkole podstawowej na Wólce Węglowej.
Sławę przyniosła mu współpraca z Legią Warszawa. Andrzej Strejlau został jednym z najdłużej urzędujących trenerów stołecznego klubu. Poza współpracą z CWKS Strejlau trenował również zagraniczne kluby, m.in.: islandzki Knattspyrnufélagið Fram, czy grecki Larisa FC. Za osiągnięcia przy współpracy z tym ostatnim, zostało przyznane mu honorowe obywatelstwo miasta Larisy.
Zobacz też: Bielański mural Kory jest już gotowy
„Mecz trzeba wygrać!”
Andrzej Strejlau był również selekcjonerem reprezentacji Polski w piłce nożnej. Oprócz drużyn zawodowych udzielał się także jako trener drużyn amatorskich, w tym Reprezentacji Artystów Polskich. - Miałem dwóch wspaniałych trenerów w tej naszej amatorskiej, artystycznej piłce nożnej – wspominał podczas wydarzenia aktor Stefan Friedmann i wyjaśniał: - Pierwszym trenerem był pan Kazimierz Górski, drugi to był Andrzej Strejlau. Zasadą pana Kazimierza Górskiego było, że: „Mecz można wygrać, przegrać, albo zremisować”, a Andrzej Strejlau wchodził do szatni i mówił: „Mecz trzeba wygrać!”.
W karnych 2:0 dla Bielan
Jak przystało na benefis jednego z najwybitniejszych trenerów polskiej piłki nożnej cała uroczystość miała przede wszystkim charakter sportowy. Jedną z atrakcji był mecz w którym drużyna Bielany i Przyjaciele zmierzyła się z Reprezentacją Artystów Polskich.
Zobacz też: Od miesiąca Wrzeciono zalewają śmieci. Wszystkiemu winne procedury?
- W składzie ekipy z Bielan zagrali m.in. zawodnicy Amp Futbol Polska – wyjaśnia Bartłomiej Frymus i wylicza: - W drużynie artystów zobaczyliśmy: Stefana Friedmanna, Jacka Kopczyńskiego, Andrzeja Andrzejewskiego, Tomasza Jachimka, Wojtka Sikorę, Marcina Piętowskiego, Przemysława Świercza, Piotra Zelta, Roberta Moskwę, Roberta Cichonia, Grzegorza "Gabora" Jędrzejewskiego oraz Patryka Czerniejewskiego. W ceremonii otwarcia benefisu udział wziął również Olaf Lubaszenko. Mecz zakończył się remisem 6:6, a ostateczne rozstrzygnięcie dały rzuty karne na korzyść ekipy z Bielan 2:0. Na boisku, w akcji mogliśmy również zobaczyć drużyny juniorskie TURBO Football Academy Talents i Hutnik Warszawa.
W przerwie meczu pokazem piłkarskich ewolucji uroczystość uatrakcyjnił Adrian Duszak.
Źródłem fotografii tytułowej jest Urząd Dzielnicy Bielany m.st. Warszawy
Napisz komentarz
Komentarze