[Wideo] Debata Samorządowa Bielan: Czy ul. Sokratesa będzie bezpieczniejsza?

W grudniowym odcinku Debaty Samorządowej Bielan Stefan Kulesza (PiS) i Daniel Pieniek (KO) rozmawiali o przebudowie ul. Sokratesa, a także oceniali jak wprowadzenie Strefy Płatnego Parkowania Niestrzeżonego na Żoliborzu wpłynęło na zapełnienie bielańskich parkingów. Debatę poprowadził Mateusz Durlik. Wideo jest dostępne u dołu artykułu.

- To co się wydarzyło, wydaje mi się, że jest lekką przesadą – komentował radny Stefan Kulesza i wyjaśniał, że w jego ocenie wystarczyłoby, gdyby w punkcie centralnym ul. Sokratesa, w okolicy przystanku autobusowego Tołstoja, pojawiła się sygnalizacja świetlna, a na pozostałych sygnalizacja wybudzana, podobna do tej, która jest na ulicy Mickiewicza na Żoliborzu. Radny zaznaczał również, że co prawda bezpieczeństwo na ul. Sokratesa się poprawi, ale ulica ta jest ważną arterią łączącą osiedle Wrzeciono z Chomiczówką, a ograniczenie pojemności ul. Sokratesa przekieruje ruch na zaniedbaną ul. Nocznickiego.

Przeczytaj również: Księgarnia na Bielanach – Gdzie kupić książkę?

Tak i nie w sprawie Sokratesa

Zwężenie jezdni ul. Sokratesa do jednego pasa w każdą stronę poparł jednak radny Daniel Pieniek z Koalicji Obywatelskiej. – Trzeba pamiętać w jakim miejscu leży ul. Sokratesa. Ulica Sokratesa jest pomiędzy dużym osiedlem, gdzie jest kilkaset mieszkań, gdzie są rodziny z małymi dziećmi, które intensywnie przechodzą przez te przejścia dla pieszych, bo cała infrastruktura oświatowa jest właśnie po drugiej stronie ulicy – zwracał uwagę na genezę ruchu pieszego w tym rejonie radny Pieniek.

Przypomnijmy, że przebudowa ul. Sokratesa, to wynik tragicznego wypadku z października 2019 roku. Zginął wtedy mężczyzna, który przechodził przez pasy. Kierowca pomarańczowego bmw wyprzedzając na przejściu dla pieszych potrącił mężczyznę, który zginął na miejscu. Jak ustalili później biegli, kierowca przemieszczał się z prędkością ponad 140 km/h. Świadkami całego zdarzenia była żona pieszego i jego dziecko.

Przeczytaj również: Mefedron w majtkach, dziwna moda na kradzione perfumy i samara w stylu zero-waste – Policyjne Bielany

Czy Strefa Płatnego Parkowania Niestrzeżonego na Żoliborzu oddziałuje na bielańskie parkingi?

Podczas debaty poruszono również temat parkowania na Bielanach i tego, jak wpłynęła na nie Strefa Płatnego Parkowania na Żoliborzu. – Zauważyłem stosunkowo większe natężenie na osiedlu Ruda – dzielił się swoimi spostrzeżeniami radny Stefan Kulesza, ale dodawał, że nie jest to bardzo znaczna różnica. – Ja też nie widzę drastycznego wzrostu, natomiast obserwuję ten pozytywny aspekt wpływu Strefy Płatnego Parkowania Niestrzeżonego na Żoliborzu, że faktycznie jest tam teraz więcej wolnych miejsc do parkowania – twierdził z kolei radny Daniel Pieniek.

Przeczytaj również: Strefa płatnego parkowania w Warszawie. Abonament mieszkańca tylko dla rozliczających podatki w Warszawie

Przypomnijmy, że od połowy listopada na Żoliborzu funkcjonuje Strefa Płatnego Parkowania. Miała ona z założenia ułatwić znalezienie miejsca parkingowego mieszkańcom okolicy, którzy mogą wyposażyć się w abonament mieszkańca uprawniający ich do parkowania w pobliżu domu. Pojawiły się jednak obawy, że kierowcy parkujący do tej pory na Żoliborzu będą teraz pozostawiać swoje samochody na Bielanach – w okolicy stacji metra i przy węzłach komunikacji publicznej.