W tym artykule przeczytasz o:
- zatrzymaniu mężczyzny, który uderzył nieletniego
- dozorze policyjnym
- zakazie zbliżania się do dzieci i terenu szkoły
Kilkanaście dni temu do bielańskiej komendy wpłynęło zawiadomienie dotyczące sytuacji, która miała miejsce pod jedną z bielańskich szkół. Do grupy młodzieży idącej chodnikiem podszedł mężczyzna z dużym psem i bez powodu zaczął grozić młodym ludziom. Gdy jeden z chłopców grzecznie zapytał o powód takiego zachowania, bez powodu został uderzony głową w twarz. Matka pokrzywdzonego chłopca zgłosiła sprawę na policję.
Sprawą od razu zajęli się bielańscy kryminalni. Policjanci ustalili, że taka sytuacja miała miejsce nie pierwszy raz. Mężczyzna wraz z psem wielokrotnie pojawiał się w pobliżu szkoły i wyzywał nauczycielki, które przebywały wraz z dziećmi na terenie przyszkolnym. Ustalenie danych personalnych mężczyzny i zatrzymanie go było tylko kwestią czasu.
Pod koniec ubiegłego tygodnia mężczyzna został zatrzymany przez funkcjonariuszy policji. - Bielańscy dochodzeniowcy zgromadzili materiał dowodowy, który pozwolił na przedstawienie 49-latkowi dwóch zarzutów, za groźby karalne oraz naruszenie nietykalności cielesnej. Prokurator Rejonowy z żoliborskiej prokuratury zastosował wobec mężczyzny policyjny dozór, zakaz zbliżania się do szkoły i zakaz zbliżania się do dzieci. Mężczyźnie grozi teraz kara do 3 lat pozbawienia wolności - informuje podinspektor Elwira Kozłowska - oficer prasowy V Komendy Rejonowej Policji - Bielany, Żoliborz.
Napisz komentarz
Komentarze