Ruszyła modernizacja terenu przy ul. Gajcego 7. Wskutek zmian obszar zalany betonem przekształci się w przestrzeń pełną zieleni. Prace prowadzone są w ramach akcji Bielańskie Rewolucje Podwórkowe.
W tym artykule przeczytasz m.in.:
- jak się zmieni modernizowany teren,
- czym jest akcja Bielańskie Rewolucje Podwórkowe,
- jakie miejsca poddane zostaną remontom.
W rankingu najbardziej zazielenionych stolic Europy Warszawa zajmuje dziesiątą pozycję. Jej powierzchnia w 40% składa się z zadrzewionych terenów. To więcej niż w przypadku światowych potęg takich jak Nowy Jork czy Paryż.
Podobne działania dotyczą również samorządów. Jedną z propozycji samorządowców jest akcja Bielańskie Rewolucje Podwórkowe.
Pomysłodawcy popularnej idei
Bielańskie Rewolucje Podwórkowe to program, którego twórcą jest zastępca burmistrza Bielan, Włodzimierz Piątkowski. Polega on na modernizacji zabetonowanych bielańskich podwórek. W ramach prac usuwany zostaje beton, w którego miejscu sadzona jest roślinność.
„Bielańskie Rewolucje Podwórkowe” to był ogromny krok do przodu, myśmy jako pierwsi w zaczęli realizować tego typu program na tak szeroką skalę. Ten kierunek zrobił się głośny jakiś rok temu – my zaczęliśmy go wdrażać już w 2016 roku. Pozostawianie chronionych od zabudowy oaz zieleni jest niezmiernie ważne. Miasto nie może składać się tylko z wysokich, odgrodzonych od siebie płotami budynków, z których deweloper chce wycisnąć każdy metr kwadratowy. Te budynki oczywiście są często bardzo ładne, ale potem wielkim problemem okazuje się, że dzieci nie mają się, gdzie pobawić, albo nie ma gdzie wyjść na spacer z psem” – mówił w 2021 roku w wywiadzie dla ,,Gazety Żoliborza” Włodzimierz Piątkowski.
Do tej pory w ramach prac udało się odrestaurować ponad 50 bielańskich podwórek. Daje to ponad 1,5 hektara odzyskanej czynnej powierzchni biologicznej.
Zdania podzielone
Inicjatywa Bielańskie Rewolucje Podwórkowe spotkała się z ciepłym odbiorem. O pomyśle poinformowano między innymi w ,,Faktach” TVN-u.
Pomysł renowacji terenu przy ul. Gajcego 7 wzbudził jednak mieszane uczucia. Z jednej strony mieszkańcy ucieszyli się z tego pomysłu. ,,To świetna wiadomość”, ,,Wspaniale”, ,,Brawo” - brzmią komentarze pod postem Piątkowskiego, informującym o rozpoczęciu prac. Część osób nie napawa jednak optymizmem.
- Kompletnie bez sensu. Były tutaj takie pojemniki do opalania. Teraz to pozrywali i tyle z tego było - mówi pan Kazimierz, przyglądając się pracom.
Napisz komentarz
Komentarze