Pracownik ochrony jednego ze sklepów na Bielanach był czujny. Jego uwaga skupiła się na trzech młodych kobietach, które w sposób podejrzany zachowywały się w przymierzalni. Po wyjściu z pomieszczenia kontrola wykazała, że próbowały opuścić sklep z mnóstwem odciętych metek i klipsów zabezpieczających, nie uiszczając opłaty za wybrane ubrania i biżuterię.
Policja została wezwana na miejsce incydentu i niezwłocznie przeprowadziła interwencję. Funkcjonariusze zatrzymali 20-letnią, 21-letnią i 23-letnią podejrzane. W trakcie przeszukania mieszkania jednej z zatrzymanych, tj. 23-latki, znaleziono dodatkowo susz roślinny, co zaowocowało kolejnym zarzutem, tym razem za posiadanie środków odurzających.
Łączna wartość skradzionego dobytku wyniosła blisko 800 złotych. Trzem podejrzanym kobietom przedstawiono zarzuty wspólnego działania w celu kradzieży oraz, w przypadku najstarszej z nich, posiadania nielegalnych substancji odurzających. Wszystkie trzy osoby zostały osadzone w policyjnym areszcie, gdzie oczekują na dalsze postępowanie.
Zgodnie z obowiązującym prawem, za popełnione przestępstwa, a mianowicie kradzież wspólnie i w porozumieniu, a także posiadanie środków odurzających, podejrzanym kobietom grozić może kara pozbawienia wolności nawet do 5 lat.
Całość sprawy obecnie nadzoruje Prokuratura Rejonowa Warszawa Żoliborz, która wkrótce podejmie dalsze kroki w procesie ścigania sprawczyń.
Napisz komentarz
Komentarze