Jest wreszcie nadzieja, że budowa zapowiadanego od lat warszawskiego odcinka trasy ekspresowej S7 przez Bemowo i Bielany w końcu ruszy z miejsca. GDDKiA wrescie kończy przetarg na wykonanie dokumentacji projektowej i uzyskanie zezwoleń na budowę. Kierowcy mają już liczący 250 km odcinek S7 od Warszawy na południe, a w 2024 r. będą mieli do dyspozycji 293 km z Krakowa do Warszawy, budowa projektowanego odcinka trasy S 7 ma zaś ułatwić dojazd i wyjazd ze stolicy od północy.
Warszawski odcinek wydaje sę najtrudniejszym do wykonania fragmentem na całej trasie. Ma mieć trzy pasy ruchu w każdym kierunku, a w niektórych miejscach nawet cztery. Przebieg trasy przez zurbanizowane tereny Warszawy (Bemowo i Bielany) i poprowadzenie blisko 13-kilometrowej odnogi do Kiełpina będzie wymagał budowy dwóch tuneli o długości 1000 i 1100 m. Oprócz tego, na trasie znajdą się wiadukty, przejścia podziemne, kładki pieszo-rowerowe oraz urządzenia ochrony środowiska, takie jak ekrany akustyczne. Będą też przejścia dla zwierząt i ogrodzenie trasy. W planach są trzy węzły: Wólka Węglowa, Chomiczówka i Warszawa Północ. Trasa według orientacyjnych założeń przebiegać ma po istniejącym śladzie ul. Kolejowej w Dziekanowie Leśnym. Za Łomiankami zaprojektowana będzie po nasypie w kierunku Kanału Młocińskiego. Dalej będzie biegła wschodnim obrzeżem Kampinoskiego Parku Narodowego, aż do węzła Wólka Węglowa. Następnie, za ul. Arkuszową, planowana trasa zostanie poprowadzona dwoma tunelami. Pierwszy o długości około kilometra znajdzie się na Bielanach od ulicy Arkuszowej do siedziby AeroKlubu, drugi zaplanowano na Bemowie. Oba tunele zostaną wykonane technologią odkrywkową. Po wyjściu z tuneli S7 pobiegnie nad trasą S8 i połączy się węzłowo z trasą mostu Północnego.
Chociaż prace nad S7 w Warszawie wreszcie ruszyły z miejsca, do rozpoczącia budowy wciąż jeszcze daleko. Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad (GDDKiA) ogłosiła przetarg na zaprojektowanie tej drogi ekspresowej. Termin składania ofert był wielokrotnie przedłużany. Złożone oferty cenowe na wykonanie dokumentacji mieszczą się w przedziale od 20 mln 468 tys. 758 zł do 53 mln 634 tys. 691 zł. Budżet GDDKiA wynosi 29 mln 840 tys. 937 zł.
Oczywiście budżet wiąże drogowców, ale GDKiA deklaruje, że przy wyborze wykonawcy nie będzie kierować się tylko zaproponowaną kwotą. Cena to kryterium, które stanowi jedynie 40 proc. oceny, reszta to kryteria jakościowe. Drogowcy planują, że podpisanie umowy z wybranym biurem projektowym będzie możliwe w pierwszej połowie 2024 r. Wykonawca będzie miał 41 miesięcy na przygotowanie projektu budowlanego oraz uzyskanie niezbędnych decyzji dla budowy drogi ekspresowej S7. Jeżeli wszystko pójdzie zgodnie z planem, dokumentacja będzie gotowa w 2026 r., a następnie ogłoszony zostanie przetarg na wykonawcę prac budowlanych. Budowa drogi ekspresowej S7 od Kiełpina do Warszawy znajduje się na podstawowej liście Programu Budowy Dróg Krajowych do 2030 roku, z perspektywą do 2033 roku. Cztery lata temu całościowy koszt budowy warszawskiego odcinka S7 szacowany był na około 2 mld złotych, ale należy się spodziewać znacznego wzrostu kosztów tej inwestycji.
Napisz komentarz
Komentarze