W tym artykule przeczytasz o:
- odkryciu plantacji konopii w mieszkaniu na Broniewskiego
- zabezpieczeniu roślin i wyposażenia domowej uprawy
- tymczasowym aresztowaniu plantatora i handlarza
Kilka dni temu funkcjonariusze z Wydziału Kryminalnego KRP Warszawa V udali się na ulicę Broniewskiego na Bielanach. W toku prowadzonych czynności operacyjnych, policjanci powzięli bowiem podejrzenie, że w jednym z wynajmowanych mieszkań może znajdować się plantacja narkotyków.
Przeczucie policjantów okazało się trafne. Rzeczywiście, w jednym z wynajmowanych pokojów funkcjonariusze ujawnili znaczną ilość konopi. Pokój był specjalnie urządzany, a w całym mieszkaniu czuć było zapach marihuany. Znajdował się tam między innymi namiot do uprawy konopi, odpowiednie oświetlenie oraz nawodnienie. Oprócz roślin w fazie wzrostu, w plastikowych torebkach i szklanych słoikach leżały gotowe do obrotu narkotyki. W pokoju znaleziono też znaczną sumę pieniędzy pochodzących według domniemań z handlu wytworzoną na domowej plantacji marihuaną. W sumie funkcjonariusze zabezpieczyli około 90 gramów ziela konopi gotowego do sprzedaży oraz rośliny w doniczkach świadczące o prowadzonej uprawie. Do sprawy kryminalni zatrzymali wynajmującego pokój mężczyznę. Za uprawę konopi, wytwarzanie i posiadanie znacznej ilości środków odurzających 30-latek, w żoliborskiej Prokuraturze Rejonowej usłyszał już zarzuty. Na wniosek prokuratora, sąd zastosował wobec mężczyzny środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres trzech miesięcy.
Napisz komentarz
Komentarze