Cykl spotkań poświęcony jest podnoszeniu świadomości młodzieży na temat zagrożeń związanych z konsumpcją alkoholu oraz promowaniu zdrowego stylu życia. Spotkania mają na celu nie tylko poszerzyć wiedzę młodych ludzi, ale także nauczyć praktycznych umiejętności, które pomogą im podejmować zdrowe decyzje w przyszłości. W każdym spotkaniu uczestniczy dwóch ekspertów. Trzecie spotkanie pt. „Radzenie sobie z presją społeczną” odbyło się w Zespole Szkół nr 35 im. Zofii Jaroszewicz „Kasi” przy ul. Żeromskiego 22/28 dla młodzieży Technikum Ekonomicznego nr 5 dnia 21 maja o godz. 11:55. Spotkanie miało na celu wprowadzić uczniów w problematykę uzależnień, ukazując mechanizmy ich powstawania oraz konsekwencje zdrowotne i społeczne.
Spotkanie odbyło się w sali lekcyjnej z uczniami dwóch klas drugich. Uczniów powitał redaktor naczelny Gazety Bielan Mateusz Durlik, który przedstawił ekspertki: Karolinę Magierę oraz Agnieszkę Kowalczyk, które są doświadczonymi psycholożkami i psychoterapeutkami. Spotkanie zostało podzielone na trzy bloki: rozmowę ekspercką, część warsztatową oraz część aktywizującą młodzież.
Presja społeczna i jej skutki
Mateusz Durlik zadał pytanie ekspertkom, czym jest presja społeczna związana ze spożywaniem alkoholu? Karolina Magiera wyjaśniła, że presję społeczną w dzisiejszych czasach najprościej można zdefiniować jako pójście z prądem w przypadku, kiedy mamy do czynienia z alkoholem. Z kolei Agnieszka Kowalczyk podkreśliła, że presja społeczna wymusza na nas potrzebę przynależności do pewnej grupy. „Nikt z was nie lubi być osobą, która negatywnie jest postrzegana” - dodała. Ponadto Agnieszka Kowalczyk wskazała, że przy takiej presji oraz rosnących przyzwyczajeń, doprowadza do sytuacji, że trzeba się napić w piątek, a potem w sobotę, zaczynają u nas powstawać nawyki, a za nimi uzależnienie” - dodała ekspertka. Ekspertki wyjaśniły do jakich złych skutków może doprowadzić presja społeczna. Jako główny skutek wskazały uzależnienie od alkoholu i od używek. Prelegenci wskazali, że dzieje się to, kiedy wchodzimy w złe towarzystwo.
Asertywność jako ważny element radzenia sobie z presją społeczną
Karolina Magiera uczuliła, że istotną kwestią jest nasza asertywność nad którą musimy pracować wiele lat. „Musimy wiedzieć, kiedy powiedzieć nie” - dodała. Następnie Agnieszka Kowalczyk zaznaczyła, że bardzo ważne jest poczucie własnej wartości i wiara w siebie. Przytoczyła przykład swojego pacjenta, który powiedział, że poszedł na imprezę i jednocześnie obiecał sobie, że przez najbliższy miesiąc nie będzie pił ani brał żadnych narkotyków. „Miał bardzo duży kłopot z tym, żeby na imprezie wytrwać. Bardzo dużo jego znajomych namawiało go do tego, żeby się z nimi napił czy z nimi zapalił. Mówił, że był bardzo zezłoszczony i bardzo wściekły, że tak go namawiali” - wyjaśniła Kowalczyk. Psycholożka zwróciła uwagę na to, w jaki sposób można budować zdrowe relacje z rówieśnikami oparte na wzajemnym szacunku i wsparciu, które pomogą w przeciwdziałaniu presji społecznej.
Dopamina a uzależnienie
Eksperci zwrócili uwagę na poziom dopaminy, względem której powstają problemy, kiedy dana osoba zaczyna się uzależniać. Dopamina jako neuroprzekaźnik wpływa na wiele procesów w organizmie ludzkim. Agnieszka Kowalczyk wskazała, że przez uzależnienie wzrasta poziom dopaminy, w konsekwencji czego uzależnienie zarówno poprzez alkohol czy użytki, ale i przez uzależnienie behawioralne przestają nas cieszyć dotychczasowe pasje, zainteresowania, ale i kontakt z rodziną czy z przyjaciółmi. "Im wcześniej popadniemy w uzależnienie, tym trudniej się z tego uzależnienia wychodzi" - dodała psychoterapeutka.
Skuteczne strategie z manipulacją społeczną
Karolina Magiera wyjaśniła, że istotnymi aspektami radzenia sobie z manipulacją społeczną są pewność siebie, poczucie własnej wartości, własnej sprawczości, posiadanie własnych zainteresowań. „Wtedy jest nam dużo łatwiej” - dodała. Terapeutka wskazała, że priorytetem powinno być poczucie własnej autonomiczności. "W pierwszej kolejności dobro własne, a w dopiero w drugiej kolejności dobro innych" - dodała. Agnieszka Kowalczyk podkreśliła, że bardzo pomaga świadomość co jest dla mnie ważne, jak i co jest moją potrzebą. "Bardzo często te potrzeby i te wartości realizujemy poprzez takie narzędzia i środki, które wcale do realizacji tych potrzeb i tych wartości nas nie doprowadzają" - wskazała ekspertka. Za przykład podała substancje psychoaktywne. "Wydaje nam się, że jak weźmiemy narkotyk podczas imprezy myśląc, że będziemy się lepiej bawić i szybciej nawiążemy relacje. Potem okazuje się, że w takich sytuacjach więcej rzeczy tracimy, niż zyskamy" - dodała Kowalczyk.
Część warsztatowa: pytania z serii „fakty i mity”
Redaktor naczelny Mateusz Durlik przeszedł do części warsztatowej, w której zadawał uczniom pytania z serii faktów i mitów. Uczniowie mieli za zadanie zastanowić się nad skutkami prawnymi, społecznymi i zdrowotnymi. Pytania dotyczyły m.in. Czy lampka wina, kufel piwa czy kieliszek wódki mogą zaszkodzić, czy mężczyzna jest bardziej odporny na alkohol niż kobieta, czy alkohol poprawia odporność organizmu. Uczestnicy najpierw mieli za zadanie samodzielnie odpowiedzieć na te pytania w formie zamkniętej - tak lub nie. Następnie eksperci omówili wszystkie te zagadnienia, wyjaśniając dokładnie wszelkie skutki wynikające ze spożycia alkoholu. Eksperci wyjaśnili, że są sytuacje, kiedy mała ilość alkoholu może także zaszkodzić. "Są takie okoliczności, kiedy mała ilość alkoholu może zaszkodzić. Kobieta może być w ciąży, często nie wiedząc o niej. Może doprowadzić do uszkodzenia płodu. Bardzo często dowiadujemy się o tym dopiero po latach - kiedy robione są badania, kiedy dziecko ma robione badania z uwagi na jakieś problemy zdrowotne" - wyjaśniła Agnieszka Kowalczyk.
Redaktor naczelny Gazety Bielan wyjaśnił zagadnienie czy alkohol poprawia odporność organizmu. "U osób z podwyższoną ciepłotą ciała i stanami zapalnymi alkohol zmniejsza odporność obronną organizmu przez ograniczenia aktywności białych ciałek krwi, których zadaniem jest zwalczenie wszelkich infekcji. Osłabienie systemu odpornościowego pod wpływem alkoholu zwiększa podatność na wszelkie infekcje, ale także na wystąpienie choroby nowotworowej" - dodał. Ponadto redaktor podkreślił kwestię picia alkoholu na rozgrzewkę w szczególności zimą. "Efekt rozgrzania jest tylko chwilowy. Wypicie alkoholu powoduje bowiem na krótki czas, poczucie ciepła spowodowane napłynięciem do rozszerzonych naczyń krwionośnych ciepłej krwi ze środka organizmu. Rozszerzone naczynia krwionośne przyśpieszają wymianę ciepła z otoczeniem i tym samym jego utratę. Ochłodzona krew wraca z powrotem do środka, do narządów wewnętrznych zaburzając ich funkcjonowanie" - podkreślił Mateusz Durlik. "Stąd częste przeziębienia u osób, które po wypiciu alkoholu starały się gwałtownie ochłodzić na chłodnym powietrzu" - dodał.
„Role-play” - aktywizacja młodzieży w temacie radzenia sobie z presją społeczną
W ostatniej części spotkania uczniowie mieli wziąć udział w „role-play”. Karolina Magiera poprosiła czterech chętnych uczniów do odegrania scenki. Uczniowie mieli za zadanie odegrać rolę, w której pokazaliby sytuację radzenia sobie z presją społeczną. Do odegrania ról zgłosiły się dwie dziewczyny i dwóch chłopaków. W scence zaprezentowali sytuację, jak koleżanka namawia, aby przyszli do niej na imprezę, żeby napić się wódki. Namawiani rówieśnicy odmawiają, argumentując, że mają dużo nauki w związku ze zbliżającymi się egzaminami. Następnie psychoterapeutka omówiła z uczniami odegraną scenę pod kątem strategii radzenia sobie z presją. Ekspertka zapytała uczniów, którzy odegrali scenkę o ich emocje, w szczególności czy często ulegają oni presji otoczenia.
Ćwiczenie na odrzucanie trzech najważniejszych wartości w życiu
Agnieszka Kowalczyk zapytała o trzy najważniejsze wartości w życiu każdego z uczniów prosząc o uszeregowanie ich od najważniejszej do najmniej ważnej. Następnie każdy z uczniów miał zrezygnować jednej, z dwóch, a na końcu ze wszystkich. Psycholożka zapytała się uczestników, którą z nich odrzucili najpierw. „Tracicie po kolei ważne dla siebie wartości. Po kolei tracicie to, co było istotne” - dodała Kowalczyk. Mateusz Durlik wyjaśnił, że w miejsce tych wartości wchodzi nałóg.
W ramach całego cyklu prowadzonego w bielańskich szkołach ponadpodstawowych spotkania odbędą się jeszcze w trzech placówkach. Kolejnymi tematami będą komunikacja i odmawianie, wsparcie społeczne i przyjaźń, a także aktywność społeczna i wdrażanie pozytywnych zwyczajów. W czwartek (23 maja) o godz. 11:55 odbędzie się trzecie spotkanie, tym razem w XXXIX LO im. Lotnictwa Polskiego, przy ul. B. Zuga 16 z uczniami klas trzecich.
Cykl spotkań z uczniami został sfinansowany z budżetu Urzędu Dzielnicy Bielany.
Napisz komentarz
Komentarze