W tym artykule przeczytasz o:
- akcji mycia koszy na śmieci w Warszawie
- liczbie koszy do umycia
- usuwaniu pseudograffiti
Wygląd koszy jest tak samo istotny, jak i regularne zabieranie śmieci. Dlatego Zarząd Oczyszczania Miasta (ZOM) rozpoczął wielkie mycie betonowych pojemników na odpady ustawionych na przystankach autobusowych i tramwajowych, przy wejściach do stacji metra, na chodnikach i przy przejściach dla pieszych. Do jesieni planuje umyć 3400 śmietników.
Do porządku podchodzimy kompleksowo. W standardach oczyszczania stolicy ważne miejsce zajmują zarówno tak duże zadania, jak mycie ulic czy przystanków, jak i dbałość o miejskie meble. Ich stan techniczny i estetyczny znacząco wpływa na odbiór przestrzeni publicznej i komfort życia mieszkańców – mówi Robert Szymański, p.o. dyrektora Zarządu Oczyszczania Miasta.
Prawie 3,5 tysiąca koszy do umycia
Mycie koszy prowadzone jest głównie nocami lub nad ranem, aby nie powodować utrudnień dla pieszych i pasażerów oczekujących na przystankach. Czyszczenie rozpoczyna się od zebrania zanieczyszczeń, jeżeli takie znajdują się w okolicy pojemnika. Następnie wodą pod ciśnieniem usuwany jest brud, kurz, piasek i ślady po jedzeniu. Siła strumienia pozwala na dokładne umycie nawet najmniejszych zakamarków betonowej, chropowatej powierzchni kosza.
Stałym czyszczeniem od wiosny do jesieni objętych jest 270 żeliwnych pojemników ustawionych w reprezentacyjnych miejscach stolicy, chętnie odwiedzanych przez warszawiaków i turystów, czyli m.in. na Krakowskim Przedmieściu, Nowym Świecie czy placu Trzech Krzyży.
Stop bazgrołom
Miejskie służby regularnie usuwają też pseudograffiti. W ramach stołecznej akcji #stopBazgrołom Zarząd Oczyszczania Miasta wyczyścił już 600 pomazanych pojemników, a w planach jest kolejnych 300. Najpierw nakładany jest bezpieczny dla środowiska preparat, który rozpuszcza farbę. Następnie wodą pod ciśnieniem usuwany jest malunek i myta cała powierzchnia śmietnika wraz z pokrywą oraz chodnik wokół.
Pierwsze publiczne kosze pojawiły się w Warszawie 98 lat temu. Obecnie w miejskiej przestrzeni jest ich około 30 tysięcy, a za obsługę 40 proc. z nich odpowiada Zarząd Oczyszczania Miasta. Pozostałe mają innych zarządców. Kosze wymagające czyszczenia zgłaszają kontrolerzy ZOM, którzy przez całą dobę sprawdzają czystość w stolicy.
Napisz komentarz
Komentarze