Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 27 września 2024 01:18

Miał być mandat, skończyło się zarzutami za korupcję i posiadanie papierosów bez akcyzy

Bielańscy policjanci zatrzymali 66-latka, który poruszał się samochodem marki seat z niesprawnym oświetleniem. Zamierzali ukarać go mandatem, ale okazało się, że mężczyzna w samochodzie przewoził ponad 5600 paczek papierosów bez polskich znaków akcyzy. Kierowca chciał wręczyć policjantom ponad 2000 złotych łapówki. Teraz grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności.
Miał być mandat, skończyło się zarzutami za korupcję i posiadanie papierosów bez akcyzy
Zabezpieczone paczki z papierosami bez polskich znaków akcyzy

Źródło: KRP V

W tym artykule przeczytasz o:

  • odkryciu przez policjantów papierosów bez akcyzy w zatrzymanym do kontroli samochodzie
  • próbie wręczenia łapówki
  • zarzutach wobec zatrzymanego

Na ulicy Wólczyńskiej bielańscy policjanci zwrócili uwagę na kierowcę poruszającego się pojazdem z niesprawnym oświetleniem tablicy rejestracyjnej. Kilka ulic dalej zatrzymali pojazd do kontroli drogowej. Na mandacie się jednak nie skończyło, gdyż okazało się, że na tylnym siedzeniu pojazdu i w bagażniku znajduje się ponad 5600 paczek papierosów bez polskich znaków akcyzy.

W trakcie wykonywania czynności, 66-latek zaproponował policjantom ponad 2000 złotych łapówki, w zamian za odstąpienie od interwencji. Policjanci poinformowali kierowcę seata, że popełnia kolejne przestępstwo. Mężczyzna został zatrzymany, a papierosy zabezpieczono.

Policjanci z wydziału do walki z przestępczością gospodarczą i korupcją zebrali materiał dowodowy, który pozwolił na przedstawienie 66-latkowi zarzutów za posiadanie wyrobów tytoniowych bez polskich znaków akcyzy oraz złożenie obietnicy udzielenia korzyści majątkowej w zamian za odstąpienie od czynności służbowych. Teraz grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
PRZECZYTAJ