Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
sobota, 5 października 2024 09:34
Reklama

Sprzedał nie swój samochód

Policjanci z Bielan zatrzymali mężczyznę, który nielegalnie wszedł w posiadanie samochodu i sprzedał go po zaniżonej cenie na platformie ogłoszeniowej w Internecie. 24-latek już usłyszał zarzuty i znajduje się pod policyjnym dozorem.
Sprzedał nie swój samochód
Policjanci z zatrzymanym

Źródło: Policja - KRP V

W tym artykule przeczytasz o:

  • zatrzymaniu młodego mężczyzny zamieszanego w nielegalny handel samochodami
  • grupie handlującej cudzymi samochodami w Internecie
  • zarzutach wobec zatrzymanego

Policjanci z Wydziału do Walki z Przestępczością Gospodarczą i Korupcją bielańskiej komendy zatrzymali mężczyznę działającego w grupie zajmującej się oszustwami. W wyniku podjętych działań funkcjonariusze zatrzymali 24-latka w podwarszawskiej miejscowości. Jak ustalili policjanci, wszystko wskazuje na to, że mężczyzna działał w grupie, której członkowie wynajmowali samochody z wypożyczalni, po czym podrabiali dokumentację, tworzyli m.in. fałszywe faktury, pozwolenia czasowe oraz dowody rejestracyjne. Podróbki do złudzenia przypominały autentyczne dokumenty.

Gotowe do sprzedaży samochody były wystawiane na platformach ogłoszeniowych w Internecie w bardzo atrakcyjnych cenach, dzięki czemu zainteresowanie nimi było duże. Tak było między innymi w przypadku wynajętego przez młodego mężczyznę samochodu, który nie wrócił do wypożyczalni, ale został wystawiony na aukcji internetowej za korzystną cenę. Nowy nabywca niczego nie świadomy nabył samochód będąc przekonanym, że dostarczona mu dokumentacja jest oryginalna. Niestety nie nacieszył się nim zbyt długo, bo pojazd został odnaleziony przez policjantów z Białej Podlaskiej, na jednej z posesji i przekazany prawowitemu właścicielowi. Oszukany mężczyzna poniósł straty w wysokości 34 000 złotych.

Kilka dni później bielańscy policjanci ustali miejsce zamieszkania młodego mężczyzny zamieszanego w ten przestępczy proceder i zatrzymali go. 24-latek został osadzony w areszcie. Usłyszał już zarzuty za przywłaszczenie powierzonego mu mienia ruchomego. Decyzją prokuratora z Prokuratury Rejonowej Warszawa Żoliborz, wobec mężczyzny został zastosowany policyjny dozór. Mężczyźnie grozi teraz kara do 5 lat pozbawienia wolności.

Sprawa ma charakter rozwojowy. Policjanci pracują nad ujęciem innych członków trudniącej się nielegalnym procederem grupy.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
PRZECZYTAJ