Prawo o ruchu drogowym nakłada na rowerzystów katalog obowiązków i daje im szereg praw. W tym artykule przedstawimy 5 istotnych choć nieoczywistych zasad, o których rowerzyści często zapominają.
Rower ma chyba każdy. Coraz więcej osób dostrzega w nim alternatywę dla samochodu, szczególnie jeżeli chodzi o codzienne dojazdy do pracy. Nie wszyscy jednak wiedzą jak poruszać się rowerem zgodnie z obowiązującymi przepisami.
1. Rower jest pojazdem! (I nic co dotyczy pojazdów nie jest mu obce – chciałoby się dodać)
„Rower to pojazd […]” – głosi Prawo o ruchu drogowym. Skoro tak, to kierujący rowerem powinien zachowywać się tak jakby właśnie pojazdem kierował. Toteż wcale nie chodnik jest domyślnym miejscem rowerzysty, ale jezdnia lub droga dla rowerów (jeśli taka wzdłuż jezdni prowadzi).
Co więcej – wbrew obiegowej opinii – podczas poruszania się jezdnią można poruszać się obok siebie. Są jednak dwa warunki: nie może to zagrażać bezpieczeństwu ruchu drogowego, ani utrudniać ruchu innym jego uczestnikom – art. 33 ust. 3a Ustawy Prawo o ruchu drogowym: „Dopuszcza się wyjątkowo jazdę po jezdni kierującego rowerem obok innego roweru lub motoroweru, jeżeli nie utrudnia to poruszania się innym uczestnikom ruchu albo w inny sposób nie zagraża bezpieczeństwu ruchu drogowego”.
5. Masz pierwszeństwo! (I nie daj sobie wmówić, że nie "bo rower nie jest pojazdem")
Rowerzyście przekraczającemu jezdnię po przejeździe rowerowym przysługuje takie samo pierwszeństwo jak pieszemu. „Kierujący pojazdem, zbliżając się do przejazdu dla rowerzystów, jest obowiązany zachować szczególną ostrożność i ustąpić pierwszeństwa kierującemu rowerem, hulajnogą elektryczną lub urządzeniem transportu osobistego oraz osobie poruszającej się przy użyciu urządzenia wspomagającego ruch, znajdującym się na przejeździe” - głosi Prawo o ruchu drogowym. Co więcej, w 2021 roku, doprecyzowano, że pierwszeństwa rowerzyście powinien ustąpić również kierowca skręcający w drogę poprzeczną do tej, którą jedzie.
Pamiętajmy również, że choć ustawa daje rowerzystom pewne uprawnienia i obowiązki to warto do nich dodać jeszcze jedno przykazanie, być może najistotniejsze. Bądźmy dla siebie uprzejmi. Nie róbmy z siebie samozwańczych szeryfów. Okażmy innym uczestnikom ruchu drogowego odrobinę empatii i postarajmy się zrozumieć ich sytuację – zwłaszcza gdy popełnią błąd. Wszystkim się to przecież zdarza.
Napisz komentarz
Komentarze