Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 20 września 2024 00:38

Pluskwy w natarciu. Niszczą meble, materace - mieszkańcy mają dość

Mieszkańcy ulicy Przytyk 5 na Bielanach od wielu lat muszą zmagać się z uciążliwym problemem, zdawałoby się banalnym do rozwiązania w dzisiejszych czasach. Ich blok zasiedliła plaga pluskiew.

W tym artykule przeczytasz m.in.:

  • o problemach mieszkańców występujących w związku z występowaniem robaków w mieszkaniach,
  • o bezsilności w walce z robactwem,
  • o reakcji dzielnicy w sprawie zwalczania występujacego robactwa.

Nie pomagają drogie i regularnie przeprowadzane opryski w całym budynku, na klatkach i w mieszkaniach. Pluskwy zdaje się przyzwyczaiły do tych zabiegów finansowanych z prywatnych pieniędzy lokatorów. Nieustannie pojawią się pod oknami, wentylacją i pod drzwiami wejściowymi.  Sytuacja stała się wręcz patologiczna, bo pluskwy zaprzyjaźniły się już z meblami mieszkańców – przegryzają materace, obicia krzeseł i foteli. Lokatorzy wstydzą się zapraszać gości i zaczynają się brzydzić swoich mieszkań.

Żadne działania mieszkańców nie pomagają. Ani te sanitarne, ani też te urzędowe. Siedliskiem robactwa są mieszkania komunalne należące do miasta i zarządzane przez Zakład Gospodarki Nieruchomościami.

Przeczytaj również: Od miesiąca Wrzeciono zalewają śmieci. Wszystkiemu winne procedury?

Mieszkańcy mają dość życia z pluskwami

Zgłosiła się do nas zrozpaczona lokatorka. W liście od niej czytamy: „Pomimo że to miasto jest właścicielem mieszkań komunalnych, cały problem i jego rozwiązanie spadają na Wspólnotę i mieszkańców prywatnych oraz nielicznych komunalnych, który problem dostrzegają i walczą z nami ramię w ramię. Odnosimy wrażenie, że w zasadzie ZGN czeka, aż problem się rozwiąże sam [nasza wyprowadzka? cudowne zniknięcie insektów?]. Wysyłamy pisma do ZGN, do Sanepidu, do Dzielnicy. Odpowiedzi udziela w zasadzie tylko Sanepid [chwała mu za to!], który już raz powiadomił dzielnicowego i OPS, a więc zrobił znacznie więcej niż ZGN.”

Mieszkańcy są bezsilni - zabijają żywe pluskwy, wyrzucają zainfekowane meble, a każdego gościa przyjmują z drżeniem serca. Lokatorzy mają dosyć takiego życia, tym bardziej, że istnieją metody zwalczania insektów – aby były skuteczne, trzeba w tym samym czasie opryskać wszystkie mieszkania.

Jeszcze na początku czerwca do ZGN mieszkańcy skierowali kolejny list, w którym możemy przeczytać:

„Jesteśmy zmęczeni brakiem współpracy z ZGN, który jest odpowiedzialny za mieszkania komunalne i nie podejmuje prawie żadnych prób skutecznego działania w celu pozbycia się insektów, które zatruwają nam życie. Lokatorzy komunalni nie są zmuszani do wpuszczania firmy dezynsekcyjnej, ani do dezynsekcji na własny koszt. Nie są przeprowadzane działania dyscyplinujące. Jednym słowem, jesteśmy bezsilni wobec niektórych mieszkańców wynajmujących od miasta [na szczęście jest grupa lokatorów miejskich, którym leży na sercu czystość bloku].”

Pani Dagmara powołuje się również na art. 22 ustawy z dnia 05.12.2008 r. o zapobieganiu i zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi, wedle którego:

Właściciel, posiadacz lub zarządzający nieruchomością są obowiązani utrzymywać ją w należytym stanie higieniczno-sanitarnym w celu zapobiegania zakażeniom i chorobom zakaźnym, w szczególności:

1) prowadzić prawidłową gospodarkę odpadami i ściekami;2) zwalczać gryzonie, insekty i szkodniki;3) usuwać padłe zwierzęta z nieruchomości;4) usuwać odchody zwierząt z nieruchomości.

Przeczytaj również: Zawodnik bielańskiego klubu medalistą mistrzostw świata w pływaniu

Dzielnica twierdzi, że pomaga i przypomina, że do utrzymania porządku zobligowani są lokatorzy

Poprosiliśmy rzeczniczkę prasową dzielnicy Magdalenę Borek o komentarz w tej sprawie. Jak przypomina, w budynku przy ulic Przytyk 5 znajdują się zarówno lokale komunalne jak i własnościowe. - Współpraca pomiędzy Zakładem Gospodarowania Nieruchomościami w Dzielnicy Bielany, a wybranym przez mieszkańców zarządcą budynku przebiega bez problemów. Od 2018 roku na zgłoszenie wspólnoty zostało podjętych 8 interwencjiinformuje Magdalena Borek, rzeczniczka prasowa bielańskiego urzędu.

Ponadto w nadesłanym mailu czytamy, że lokatorzy zajmujący lokale należące do miasta są zobligowani do utrzymania porządku. Magdalena Borek powołuje się na pkt 1 Regulaminu Porządki Domowego, wedle którego najemca zobowiązany jest do „utrzymywania zajmowanych lokali i pomieszczeń do nich przynależnych we właściwym stanie technicznym, sanitarnym i porządkowym zgodnie z ogólnie obowiązującymi przepisami porządkowymi, sanitarnymi, p. pożarowymi, technicznymi”. - Oznacza to, że najemca jest zobowiązany do utrzymania stanu lokalu w należytym stanie, przez co należy rozumieć konieczność ponoszenia kosztów utrzymania lokalu we własnym zakresie przy zachowaniu wszelkiej ochrony praw do prywatności – wyjaśnia rzeczniczka dzielnicy.

A co z mieszkańcami, którzy mają trudność w przeprowadzeniu dezynsekcji we własnym zakresie? Jak wskazuje rzeczniczka dzielnicy, tacy mieszkańcy mają możliwość otrzymania pomocy ze strony bielańskiego Ośrodka Pomocy Społecznej. - Z informacji uzyskanych z ośrodka wynika, że z tej formy wsparcia skorzystano już dziesięciokrotnie. Każda tego typu pomoc jest udzielana na wyraźny wniosek osoby, bez względu na to, czy mieszkanie jest w zasobie miasta stołecznego Warszawy, czy jest to lokal własnościowy. Wszystko zależy od sytuacji materialnej wnioskodawcy – dodaje Magdalena Borek.

fot. zdjęcie archiwalne

Przeczytaj również: Mieszkaniec Bielan wpadł w ręce policji. Próbował sprzedać kradziony rower


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
PRZECZYTAJ