Od ponad trzech lat toczy się urzędowa batalia w sprawie utworzenia przystanku tramwajowego. Miałby on znajdować się u zbiegu ulic Broniewskiego i Rudnickiego. Bielański radny Krystian Lisiak po raz drugi złożył pismo w tej sprawie. Co planuje w tej kwestii warszawski Zarząd Transportu Miejskiego?
W tym artykule przeczytasz m.in.:
- o szczegółach pomysłu utworzenia przystanku,
- w jaki sposób ZTM planuje rozwiązać sytuację.
Trwa rozpatrywanie interpelacji radnego Krystiana Lisiaka w sprawie budowy przystanku tramwajowego u zbiegu ulic Broniewskiego i Rudnickiego. To już druga próba wcielenia pomysłu w życie, gdyż poprzednia nie przyniosła oczekiwanej przez urzędnika odpowiedzi. Czy projekt ma szansę na realizację? Czy argumenty przewyższają kontrargumenty?
Nieprzekonujący pomysł?
W marcu 2019 roku radny Krystian Lisiak złożył interpelację, w której wnioskował o utworzenie przystanku tramwajowego przy skrzyżowaniu ulic: Broniewskiego, Perzyńskiego, Rudnickiego. Pomysł związany był z renowacją sąsiadującego bazaru. Sprzedawcy mieli zostać przeniesieni w okolice ul. Rudnickiego i torów tramwajowych. Na terenie na odcinku od ul. Rudnickiego do Armii Krajowej, mała być przeprowadzona rekultywacja i zasadzona nowa roślinność. Zmiany te pozwoliłyby na wybudowanie dodatkowego przystanku wzdłuż linii tramwajowej.
- W najbliższym sąsiedztwie skrzyżowania usytuowany jest bazar, często uczęszczany MEGASAM Żoliborski, komenda policji, lokale użytkowe w zasobie komunalnym miasta, administracja osiedla WSM Piaski wraz z klubem seniora - to wszystko powoduje, że ruch w tym rejonie nie jest mniejszy od ruchu w rejonie skrzyżowań: Broniewskiego/Jarzębskiego i Broniewskiego/Duracza, które posiadają swoje pełne zespoły przystankowe - argumentował w dokumencie Lisiak. Ponadto twierdził, iż odległość między zespołem przystankowym ,,Piaski" a zespołem przystankowym „Romaszewskiego” wynosi ok. 650 m w linii prostej, podczas kiedy między ,,Romaszewskiego” a ,,Park Olszyna" ok. 310 metrów.
Argumentacja ta jednak nie spotkała się z pozytywnym odzewem Zarządu Transportu Miejskiego w Warszawie. Niecały miesiąc później Andrzej Franków, ówczesny dyrektor pionu przewozów ZTM-u odpowiedział, iż projekt zostanie przeanalizowany w trakcie przygotowywania dokumentacji ws. generalnej przebudowy torowiska na ul. Broniewskiego. Na tym etapie temat jednak ucichł.
Po ponad trzech latach, 20 listopada tego roku, radny wystosował ponowną interpelację. Postuluje w niej o powtórne rozpatrzenie wniosku. Prosi ponadto o uzasadnienie, dlaczego projekt nie został zrealizowany w ramach inwestycji przebudowy ulic Rudnickiego - Perzyńskiego - Podczaszyńskiego.
Co na to ZTM?
Bielański urząd przekazał interpelację do siedziby warszawskiego Zarządu Transportu Miejskiego. Organ ma miesiąc na wystosowanie wypowiedzi.
Szanse na powstanie inwestycji są jednak znikome. Jak mówi Tomasz Kunert, rzecznik prasowy ZTM-u:
- Wspólnie z Tramwajami Warszawskimi analizowaliśmy tę kwestię. Odległość od istniejącej pary przystanków tramwajowych przy ulicy Romaszewskiego do skrzyżowania z ciągiem ulic Rudnickiego - Perzyńskiego wynosi tylko ok. 200 m. Z kolei odległość między kolejnymi przystankami tramwajowymi, czyli tymi przy ulicy Romaszewskiego, a przy Jarzębskiego (Piaski), wynosi ok. 500 m, czyli także relatywnie nie jest duża (a przy tym odpowiednia dla odległości między przystankami tramwajowymi na trasie).
Jak wynika z komunikatu, odległościowy argument Lisiaka nie został przyjęty przez ZTM. Czy Zarząd dostrzega jednak problem? Tak. - Doszliśmy do konkluzji, że rozwiązaniem optymalnym będzie powiązanie istniejącej pary przystanków przy ulicy Romaszewskiego wygodnymi ciągami pieszymi (w tym chodnikiem w pasie między jezdnią ulicy Broniewskiego, a torowiskiem) ze skrzyżowaniem z ciągiem ulic Rudnickiego - Perzyńskiego oraz być może niewielkie przesunięcie tych przystanków w kierunku tego skrzyżowania. Przystanki tramwajowe w rejonie skrzyżowania z ulicą Romaszewskiego powinny pozostać z uwagi na okoliczną zabudowę mieszkaniową i pobliski bazar oraz niedawno ulokowaną w tym miejscu siedzibę Chrześcijańskiej Akademii Teologicznej - powiedział Kunert.
Takowe przedsięwzięcie możliwe będzie w trakcie modernizacji trasy tramwajowej na ulicy Broniewskiego. Byłoby ono prowadzone przez Tramwaje Warszawskie.
Napisz komentarz
Komentarze