Do zdarzenia doszło w poniedziałek 5 czerwca, wewnątrz jednego z bloków na Wrzecionie. Około godziny 16:00 policja otrzymała telefon od nastolatki, która na klatce schodowej znalazła zakrwawioną osobę.
Na miejsce dotarli funkcjonariusze oraz technicy, którzy zabezpieczyli miejsce zbrodni do dalszego dochodzenia.
Jak wynika z ustaleń dziennikarza Gazety Wyborczej mężczyznę w ciężkim stanie przetransportowano do szpitala, gdzie według nieoficjalnych doniesień zmarł kilka godzin później. Sprawca nadal nie został znaleziony.
Napisz komentarz
Komentarze