"Jak co roku o tej porze trwają rozmowy o posadzonej przez Państwa zieleni „za ogrodzeniem”. Dla niektórych jest zbyt bujna a innym nie podoba się to, że nasze służby komunalne starają się ją utrzymać w ryzach" - napisała na Facebooku wójt gminy Izabelin Dorota Zmarzlak, przedstawiając propozycję rozwiązania tej sprawy, zaproponowaną przez Sołectwo Hornówek. Jeśli ktoś nie chce, aby gminni ogrodnicy przycinali zieleń „za ogrodzeniem”, już w pasie drogowym, może odebrać w urzędzie specjalne tabliczki. Post stał się okazją do dyskusji mieszkańców. W komentarzach wyrazili oni swoją opinię. Jedni dziękowali za świetny pomysł, inni zgłaszali małe poprawki, a jeszcze inni postanowili rozszerzyć temat i wskazali kilka miejsc w Izabelinie, gdzie zieleń mogłaby być zadbana nieco lepiej.
Pani Małgorzata w komentarzu napisała krótko: "świetny pomysł". Pani Ewa zgłosiła za to poprawkę, aby zmienić słowo "sam" na "sam.a", aby tabliczki były zgodne z ideą uwzględnienia różnorodności płciowej i zapewnienia bardziej inkluzwynego języka. Wójt gminy zgodziła się z tym komentarzem, odpisując, że tabliczki zostaną w ten sposób poprawione. Inny mieszkaniec zwrócił uwagę na problem popularny w Izabelinie i innych miejscach - parkowanie samochodów na trawnikach. Pan Paweł przypomina, że wjeżdżanie samochodami na zieleń, niszczy ją, szpecąc jednocześnie otoczenie.
Najpopularniejszym komentarzem okazał się ten, wskazujący na miejsca, w których, według Pani Ireny, zieleń jest niezadbana: "Rondo Łosia: wypielone - super, trzeba ściąć kwiatostany szałwii po przekwitnięciu, wtedy miałaby szanse powtórnie zakwitnąć, przyciąć kosodrzewiny - trzeba było jak były młode pędy, ale ostatecznie te wystające „nad stan” można i teraz, bo raczej chodzi żeby one nie były zbyt wysokie. Pętla w Hornówku wygląda tragicznie: chwasty wystają, nikt nigdy chyba nic nie przyciął, nie polał, nie mówiąc już o nawozach. Zawsze z zazdrością patrzę na gminną zieleń w Babicach, wszystko na czas, ostatnio widziałam jak Pan z beczkowozu podlewał rabatki. Posadzić to połowa sukcesu - trzeba dbać". Komentarz zebrał kilka reakcji od innych mieszkańców. Dorota Zmarzlak odpisała także na ten komentarz, dziękując z uwagi. Może dzięki temu zostaną one uwzględnione.
Wydaje się jednak, że sama propozycja wywieszania tabliczek została ciepło przyjęta. Post przedstawiający pomysł Sołectwa Hornówek zebrał kilkadziesiąt pozytywnych reakcji. Zobaczymy, ile tabliczek zawiśnie na ogrodzeniach. Wszyscy chętni mogą je odebrać w Wydziale Środowiska, na parterze Urzędu Gminy Izabelin.
Napisz komentarz
Komentarze