W tym artykule przeczytasz m.in.:
- o Skwerze Integrator,
- dlaczego inwestycja podzieliła bielańczyków.
Skwer Integrator to inwestycja rozpoczęta pod koniec listopada ubiegłego roku. Zlokalizowany on będzie na terenach prostopadłych do stacji metra Stare Bielany. Zakłada ona rekultywację zabetonowanego terenu na poczet tysięcy roślin. Wybudowana ponadto ma zostać mała infrastruktura miejska. Wszystko to na powierzchni niemalże 5 tys. metrów kwadratowych. Docelowo przestrzeń ta ma służyć wypoczynkowi oraz integracji mieszkańców.
Pięć tysięcy metrów kwadratowych zieleni
Pierwszy etap prac zakończył się w połowie kwietnia br. Objął on teren naprzeciwko poczty przy al. Zjednoczenia oraz wyjścia ze stacji metra Stare Bielany. Obszar pokryty w przeszłości betonem zmienił się nie do poznania. Unowocześniono wygląd skweru. Pojawiło się na nim 8,5 tys roślin oraz elementy małej infrastruktury miejskiej (ławki, słupki, latarnie, kosze itd.). Koszt pierwszej części inwestycji wyniósł ponad 700 tys złotych.
Po trzymiesięcznej budowlańcy powrócili na ulice Starych Bielan. Tym razem w celu rozpoczęcia drugiej części projektu.
- Betonowy plac przy al. Zjednoczenia zamieni się w pełną zieleni przestrzeń, bardziej dostępną dla mieszkańców, również dla osób z niepełnosprawnościami. Zniknie niemal 300 m2 utwardzonej powierzchni i pojawią się nowe nasadzenia – łącznie około 3 tys. roślin. To kontynuacja inwestycji, której pierwszy etap zakończyliśmy kilka miesięcy temu - zapowiada Zarząd Zieleni Warszawy.
Prace prowadzone są tuż przed Bielańskim Integratorem Przedsiębiorczych. Robotnicy rozpoczęli je od wymiany nawierzchni i przestarzałego tarasu przylegającego do budynku. Wzdłuż niego rozprzestrzeniać się będzie pas zieleni. Zamontowana zostanie również pochylnia dla osób z niepełnosprawnościami.
Naprzeciwko budynku powstanie zaś kompleks z ławkami i miejscami do odpoczynku. Skwer zyska ponadto nowe latarnie, kosze na śmieci, a w sezonie letnim, zamgławiacz.
Ogrom kontrowersji
Sprawa rewitalizacji terenu wywołała błyskawiczną reakcję mieszkańców dzielnicy. Wszystko ze względu na parking, w którego miejscu powstanie druga część inwestycji. Bielańczycy podzielili się na frakcje zwolenników przyrody i przeciwników likwidacji parkingu.
- Głupi pomysł, nic więcej. Obok jest las i AWF, gdzie można wypocząć. Jest też aleja wśród drzew. Wystarczy ławek dostawić i można wypocząć również. Zabieranie potrzebnych miejsc do parkowania jest błędem - pisze na Facebooku jeden z mieszkańców.
- Świetnie, Bielany są coraz bardziej zielone - mam nadzieję, że zieleń zamiast betonu będzie wizytówką dzielnicy - dodaje w przeciwnym tonie inna mieszkanka.
Każde ze stanowisk jest na swój sposób słuszne. Z jednej strony w dobie gęsto zabudowanych miast, zielone przestrzenie są wskazane. Pozwalają na redukcję temperatury w gorące dni, zachowanie naturalnego ekosystemu oraz poprawiają estetykę terenu. Z drugiej zaś strony, parking zlokalizowany naprzeciwko starobielańskiego Empiku był w stanie pomieścić ok. 30 samochodów. Osoby, które regularnie parkowały tu swoje pojazdy, będą musiały szukać nowych miejsc postoju.
Koszt budowy drugiej części Skweru Integrator wyniesie ok. 680 tys złotych.
Napisz komentarz
Komentarze