W tym artykule przeczytasz m.in.:
- jaki jest powód zamknięcia ujścia,
- kiedy sytuacja może ulec poprawie.
Woda oligoceńska pochodzi z warstw oligoceńskich, czyli geologicznych warstw datowanych na okres oligocenu, który trwał od około 34 do 23 milionów lat temu. Woda ta często jest uważana za wodę mineralną ze względu na swoje unikalne składy mineralne, które są rezultatem oddziaływań wód z okolicznymi skałami i osadami. Woda oligoceńska może zawierać różne składniki mineralne, takie jak wapń, magnez, siarkę, potas, jod czy fluor, które są przypisywane korzystnemu wpływowi na zdrowie.
Źródła wody oligoceńskiej znajdziemy również w Warszawie. Są to oznakowane i odpowiednio zabezpieczone studnie. Dostępne są one dla mieszkańców stolicy.
Źródło jest, ale nieczynne
Kilka dni temu do naszej redakcji zgłosiła się zaniepokojona pani Grażyna, mieszkanka bielańskiego Wawrzyszewa. Poprosiła ona nas o interwencję w sprawie nieczynnej studni oligoceńskiej, która znajduje się przy ul. Wolumen.
- Ujęcie zamknięto kilka miesięcy temu i zawieszono smutną informację o awarii. Dziwna sprawa ,nic się nie dzieje i nikogo to nie interesuje - pisze mieszkanka.
Jak się dowiadujemy, źródło od lat było chętnie użytkowane przez mieszkańców osiedla. Dla niektórych, woda ta stanowiła elementarny komponent codzienności.
Jest nadzieja
Odpowiedzi na nasze zapytanie dotyczące aktualnej sytuacji ze studnią, udzieliła rzeczniczka prasowa dzielnicy Bielany Magdalena Borek.
- W studni była awaria i woda nie nadaje się do picia z powodu „piaszczenia”. Wobec tego musieliśmy zamknąć tymczasowo ujęcie wody oligoceńskiej przy ulicy Wolumen - mówi przedstawicielka prasowa dzielnicy.
Borek zapewnia, że służby podjęły działania w tej sprawie. Bielański ratusz zlecił wykonanie ekspertyz, które mają określić powody zanieczyszczenia wody, a także wskazać metody i koszty naprawy awarii.
Czas na przygotowanie dokumentacji mija 15 grudnia. Po tym dniu wiadome będzie więcej. Wtedy również podjęte zostaną kolejne kroki w celu przywrócenia studni ,,do życia”.
Napisz komentarz
Komentarze