W tym artykule przeczytasz m.in.:
- co się dzieje w Parku Olszyna,
- jakie jest rozwiązanie problemu.
Na forach mieszkańców Bielan napotkać można rozmaite zapytania dotyczące lokalizacji miejsc, odpowiednich do spędzania wolnego czasu. ,,Gdzie zabrać dziecko w weekend?”, ,,Jakie miejsce polecacie na spacer?”, ,,Czy znacie jakieś miejsce, w którym można odpocząć w otoczeniu natury?” - to tylko wybrane pytania z bielańskich internetowych grup sąsiedzkich. Często pojawiającą się odpowiedzią jest park Olszyna. Nie jest to zaskoczeniem. Teren ten oferuje całą gamę atrakcji - od stref dla dzieci, przez kompleks sportowy, aż do rezerwatu przyrodniczego. W parku odbywają się ponadto duże wydarzenia kulturalne, które skupiają uwagę całej dzielnicy.
Na terenie parku znajdują się również cieki wodne, które stanowią rozwidlenie głównego stawu. Ich stan zaniepokoił mieszkańców.
Interwencja radnego
O interwencję dzielnicy ws. zbadania sytuacji zainterpelował radny Bielan Piotr Walas. W piśmie z dnia 16 listopada br. społecznik podkreślił liczne zapytania mieszkańców w powyższej sprawie.
Walas zwrócił uwagę na jasnogranatowe zabarwienie zbiornika, które odbiega od stanu codziennego. Radny zwrócił się do bielańskiego ratusza z prośbą o zbadanie stanu cieków wodnych, sugerując zastosowanie badań laboratoryjnych.
Co się kryje pod niebieską warstwą?
Odpowiedzi na zapytanie radnego udzielił burmistrz Bielan Grzegorz Pietruczuk. Jak pisze urzędnik, nie ma powodów do obaw.
-Informuję, że zabarwienie wody w Parku Olszyna jest zjawiskiem naturalnym, wynikającym z litologii warstw ziemnych oraz roślinności, która znajduje się w najbliższym otoczeniu - informuje Pietruczuk.
Z wypowiedzi burmistrza wynika, że cieki wodne są na bieżąco monitorowane i poddawane okresowej konserwacji. W ostatnim badaniu konserwator nie zaobserwował znaczących zmian w kondycji zbiornika. Mętność wody wynika z chemizmu gruntów bagiennych, charakterystycznych dla otaczającego olsu.
Napisz komentarz
Komentarze