„Gdyby zmarnowana i wyrzucona żywność była państwem, to zajęłaby trzecie miejsce wśród największych emitentów gazów cieplarnianych” – pisze w raporcie „Food Waste Index 2021” Inger Andersen, dyrektor wykonawcza United Nations Food Programme.
Według raportu, na całym świecie co roku marnuje się niemal miliard ton jedzenia. Ta liczba właśnie zmniejszyła się o 3 tony – tyle zebrano podczas sierpniowych i wrześniowych zbiórek na warszawskich targowiskach. Aż 2/3 uratowanej żywności pochodzi z bielańskiego bazaru Wolumen.
Przeczytaj również: Liście na kompost – nie do wywozu
Zorganizowany freeganizm
Przez dwa miesiące na trzech warszawskich bazarkach trwał pilotażowy program, który miał na celu ograniczenie marnowania żywności. „Na targowisku Wolumen zebrano prawie 2 tony warzyw i owoców, na Halach Mirowskich ok. 500 kilogramów, a na bemowskim targowisku 240 kilogramów” – donosi „Gazeta Żoliborza”.
Jak informują organizatorzy akcji, ze względu na porę roku padały rekordy jeżeli chodzi o zbiórkę pomidorów czy śliwek. Udawało się zebrać nawet 80 kilogramów każdego z tych produktów jednego dnia. „Poza tym sprzedawcy na rzecz potrzebujących przekazywali także ziemniaki, marchew, dynie, jabłka, pietruszki, cukinie, ogórki, a podczas jednej ze zbiórek nawet dwadzieścia pęków świeżego jarmużu” – informują przedstawiciele stołecznego Ratusza.
Przeczytaj również: Przed Urzędem Dzielnicy powstało Pole Nadziei
Zebrane owoce i warzywa trafiły do potrzebujących
Zebrane przez wolontariuszy produkty zostały następnie posegregowane i przekazane warszawskim organizacjom zajmującym się działalnością charytatywną na rzecz bezdomnych i potrzebujących. Niesprzedawalne, ale nadal jadalne warzywa i owoce trafiły do Stowarzyszenia Otwarte Drzwi, Fundacji Radość i Centrum Pomocy Bliźniemu.
„Pilotaż projektu nie zakończyłby się takim sukcesem, gdyby nie chętni do współpracy i pomocy sprzedawcy z warszawskich targowiskach. Z każdą zbiórką przybywało chętnych, a wolontariusze dzielili się wiedzą na temat przeprowadzanego pilotażu oraz problemu marnowania jedzenia, bo dane są bardzo niepokojące” – twierdzą organizatorzy i wyjaśniają, że w samej Polsce marnuje się rocznie ok. 5 milionów ton żywności.
Za przeprowadzenie akcji odpowiadał Bank Żywności SOS
Akcja została przeprowadzona przez Bank Żywności SOS, który wyłoniono w otwartym konkursie ofert przeprowadzonym przez Centrum Komunikacji Społecznej m. st. Warszawy. - Po przeprowadzonym pilotażu widać ogromne zapotrzebowanie na tego typu działania, dlatego m.st. Warszawy planuje kontynuację projektu w 2022 roku – zapowiadają miejscy urzędnicy.
Co dziesiąty Ziemianin głoduje
Mimo kolosalnej nadprodukcji żywności i wyrzucania jedzenia do śmieci na ogromną skalę, nadal na całym świecie żyje ok. 690 milionów niedożywionych osób. W samej Polsce co roku marnuje się 5 milionów ton jedzenia. Jak donosi, powołując się na badania Programu Racjonalizacji i Ograniczenia Marnotrawstwa Żywności, „Gazeta Żoliborza”: „Najwięcej żywności marnują gospodarstwa domowe, to aż 60 proc., czyli 3 mln ton jedzenia wyrzucają sami konsumenci. Za kolejne straty odpowiadają produkcja i przetwórstwo – łącznie 30%, handel to 7%, gastronomia niewiele powyżej 1%, a w trakcie transportu i magazynowania marnuje się mniej niż 1%”.
Przeczytaj również: Przebudowa ul. Sokratesa na półmetku
Napisz komentarz
Komentarze