Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
czwartek, 21 listopada 2024 20:41

Sztuczna czy naturalna? Obalamy mity o choinkach

W okresie Bożego Narodzenia choinki znajdziemy w każdym sklepie, markecie, a wręcz na każdym rogu. Jaką kupić, aby jak najmniej zaszkodzić środowisku.

Z tego artykułu dowiesz się:

  • Jaka choinka jest bardziej ekologiczna?
  • Co zrobić z naturalną choinką po świętach?
  • Pod jakim względem sztuczne choinki są bardziej ekologiczne od tych żywych?

Pamiętam jak jeszcze w podstawówce, w którejś z pierwszych trzech klas, pani nauczycielka z przekonaniem i zaangażowaniem godnym donioślejszej sprawy przekonywała nas, żebyśmy namawiali rodziców na kupno sztucznej choinki. Założenie było proste – sztucznej choinki nie trzeba było wycinać, wobec czego w lesie jest więcej drzew, środowisko na tym nie traci, a plastikowe drzewko wcale nie jest dużo brzydsze, a zapach świerkowej żywicy można zastąpić odświeżaczem do powietrza albo jakimś miło pachnącym kadzidełkiem.

Nikt wtedy jeszcze nie myślał o plastiku jako odpadzie, który przetrwa kilka pokoleń, a jego utylizacja jest dość trudna, kosztowna i energochłonna.

Dziś wybór wydaje się już oczywisty. Wszelkie argumenty przemawiają za choinką naturalną. Przede wszystkim jest łatwiejsza w utylizacji. Po świętach, gdy już nie potrzebujemy drzewka, można je skompostować, a w ostateczności spalić przy okazji ogniska. Szczególnie przydatna będzie jeśli mamy działkę – paliki do pomidorów czy wszelkie inne ogrodnicze konstrukcje można zrobić z takiego właśnie drewna w myśl zasady zero waste.

Przeczytaj również: Śmieci: Będzie powrót do ryczałtu

Choć trwałe to szkodzą

Naturalne choinki zachwalają również pracownicy Lasów Państwowych: „Jako leśnicy polecamy żywe drzewka. Sztuczne choinki poza tym, że są trwałe i możemy z nich korzystać przez kilkanaście lat, nie są ekologiczne. Zarówno ich produkcja, jak i utylizacja są szkodliwe dla środowiska” – mówi mi Mikołaj Gzowski rzecznik prasowy Lasów Państwowych. Jak dodaje, żywy świerk, jodła czy też sosna wprowadza do domu niepowtarzalną atmosferę oraz piękny zapach, a regularnie podlewana potrafi cieszyć oko nawet przez kilka tygodni.

Przeczytaj również: Transport publiczny w Święta – jak będą kursowały autobusy, tramwaje i metro?

Jeszcze jedną, chyba najlepszą, alternatywą dla sztucznej choinki jest choinka naturalna i żywa, czyli taka w doniczce. „Choinkę w doniczce można posadzić w swoim ogrodzie. Jeśli nie ma takiej możliwości, najlepiej skonsultować się z nadleśnictwem, które pomoże znaleźć odpowiednie miejsce wysadzenia takiego drzewka” – wyjaśnia Mikołaj Gzowski. Rok temu akcję odbioru choinek w doniczkach prowadziły również stołeczne Lasy Miejskie.

A może jednak sztuczna?

Choć nikt z podstawową świadomością ekologiczną nie podejmie się negacji tezy, że choinka naturalna jest bardziej przyjazna środowisku, to jest jeden aspekt, pod względem którego sztuczne drzewko ma przewagę.

Profesor Piotr Skubała, ekolog z Uniwersytetu Śląskiego, twierdzi, że choć ekologiczna wyższość choinki naturalnej nad sztuczną jest niezaprzeczalna, to ta druga ma jedną, właściwie jedyną zaletę. „Choinka ta staje się bardziej ekologiczna niż naturalna tylko wtedy, kiedy korzystamy z niej co najmniej 12 lat. Pytanie tylko, czy ktoś tyle lat używa jednej choinki” – stwierdza prof. Skubała w wywiadzie z Polską Agencją Prasową.

Skąd się biorą choinki?

Mit, który przytoczyłem na początku tekstu, wyrósł najprawdopodobniej na gruncie jak najbardziej logicznego, ale fałszywego założenia, że z drzewek choinkowych powstałyby ogromne, długowieczne drzewa, gdyby ich nie ścięto w celu sprzedaży. To nieprawda.

Jodły i świerki, które kupujemy przy okazji Bożego Narodzenia pochodzą ze specjalnych plantacji i są sadzone z myślą o ich późniejszej sprzedaży jako choinki. „Żywe choinki pozyskiwane są z upraw i młodników w ramach cięć pielęgnacyjnych lub pochodzą ze specjalnych plantacji, np. pod liniami energetycznymi, gdzie wysokie drzewa nie mogą rosnąć. Każdy kto kupi choinkę w nadleśnictwie otrzyma asygnatę i paragon” – mówi mi rzecznik Lasów Państwowych.

Jeśli jednak zdecydujemy się na zakup od prywatnego przedsiębiorcy, również mamy możliwość sprawdzenia czy oferowane drzewka pochodzą z legalnego źródła. Taki sprzedawca powinien posiadać dokument potwierdzający pozyskanie choinek zgodnie z prawem. Musi także wystawić paragon.

Przeczytaj również: Wszystkie drzewa w Warszawie z obowiązkowym cyklicznym przeglądem

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze