No, to teraz od powierzchni! Rada Miasta przyjęła nową metodę obliczania stawki za śmieci

„Ustawa dopuszcza tylko cztery metody naliczania opłat: od powierzchni, od liczby zadeklarowanych osób w lokalu, od gospodarstwa domowego i właśnie od zużycia wody. Trzy pierwsze metody są niesprawiedliwe” – jeszcze w marcu, w oficjalnym komunikacie, informował Urząd Miasta.

Z tego artykułu dowiesz się:

• Jakie stawki uchwaliła Rada Miasta?
• Dlaczego zrezygnowano z opłaty uzależnionej od zużycia wody?
• Kto skorzysta, a kto straci na nowej metodzie?

1 marca 2020 roku w Warszawie zaczęła obowiązywać zryczałtowana opłata za wywóz odpadów. Niezależnie od metrażu czy liczby lokatorów co miesiąc należało uiścić 64 złote za odbiór śmieci. To właśnie problemy z określeniem tego ile osób mieszka w danym lokalu były oficjalną przyczyną zmiany stawek i wprowadzenia ryczałtu. Takie podejście było jednak skrajnie niesprawiedliwe – ludzie mieszkający samotnie płacili tyle samo co wieloosobowe rodziny.

przeczytaj również: Po rewolucji nastąpiła anarchia. Hulajnogi na celowniku radnego

Spróbujmy wszystkiego!

Od kwietnia 2021 roku wprowadzono więc inny system. Opłatę śmieciową powiązano z rachunkiem za zużytą wodę. Miało to być najrozsądniejsze rozwiązanie: „To metoda, która najbardziej wiarygodnie odzwierciedla liczbę osób, które mieszkają w danym lokalu” – mówił w listopadzie ubiegłego roku wiceprezydent Warszawy Michał Olszewski. Co innego uważali mieszkańcy. Ci zamieszkujący samotnie na zmianie zyskali, a ich rachunki za śmieci spadły o około połowę. Niezadowolona była cała reszta. Dla wielu warszawiaków nowa metoda oznaczała drastyczny, nawet trzykrotny wzrost opłaty za wywóz odpadów.

Uchwała w sprawie wprowadzenia metody od zużycia wody została w lipcu unieważniona przez Wojewódzki Sąd Administracyjny, wyrok się nie uprawomocnił, ale miasto i tak rozpoczęło prace nad nową uchwałą.

No, to tym razem może od metrażu?

„Podczas czwartkowej sesji stołeczni radni będą głosować w sprawie projektu uchwały zmieniającej zasady naliczania opłat za śmieci od ilości zużytej wody. Obowiązującą od kwietnia taryfę ma zastąpić wysokość stawek uzależniona od metrażu mieszkania” – donosiła „Gazeta Żoliborza”. Dziś już wiemy, że Rada Warszawy przyjęła uchwałę wprowadzając jednak do niej pewne zmiany. „Rada m.st. Warszawy przyjęła dziś na sesji uchwałę zmieniającą system opłat za gospodarowanie odpadami, czyli opłaty za śmieci” – poinformowała Aldona Machnowska-Góra, wiceprezydent Warszawy i dodała, że podczas kolejnego posiedzenia radni będą opracowywać program osłonowy dla osób mieszkających samotnie i mających niskie dochody.

„To ludzie, a nie powierzchnia produkują śmieci”

Jeszcze w marcu Urząd Miasta w oficjalnym komunikacie twierdził, że metoda od metrażu jest niesprawiedliwa: „Ustawa dopuszcza tylko cztery metody naliczania opłat: od powierzchni, od liczby zadeklarowanych osób w lokalu, od gospodarstwa domowego i właśnie od zużycia wody. Trzy pierwsze metody są niesprawiedliwe”.

Przeczytaj również: Od miesiąca Wrzeciono zalewają śmieci. Wszystkiemu winne procedury?