W minioną sobotę mieszkańcy Bielan mieli możliwość wzięcia udziału w wyprzedaży garażowej. Zorganizowały ją mieszkanki Bielan. Odwiedzający lub przypadkowi spacerowicze mogli znaleźć perełki w przystępnych cenach. Impreza miła charakter otwarty i służyła integracji sąsiedzkiej.
W tym artykule przeczytasz m.in. o:
- co można było kupić na garażówce,
- jaka panowała atmsofera,
- dlaczego garażówki są ważne w kontekście ekologii.
Czegóż tam nie było: książki, zabawki, ubrania, porcelana, szkło i wiele, wiele więcej. Swoje wyroby sprzedawali też rękodzielnicy. Były to między innymi kosmetyki, biżuteria i wyroby włókiennicze. Niektórzy swoje towary prezentowali na stolikach turystycznych, inni na kocach piknikowych, a pozostali na ławkach.
Wśród sprzedających byli rodzice z dziećmi, grupy znajomych lub osoby starsze. Mimo niepewnej pogody, pochmurnego nieba i silnego wiatru wyprzedaż garażowa przyciągnęła wielu mieszkańców Bielan o czym świadczył gwar i koleżeńskie rozmowy.
Przeczytaj również: Jak zagospodarować owoce i warzywa, których nikt nie chce?
Poszukiwania atmosfery z minionych lat
Organizatorki chcą, aby impreza miła charakter cykliczny i na stałe wpisała się w krajobraz naszej dzielnicy. Jedna z inicjatorek wyprzedaży, Joanna Baranowska ma podobne wspomnienia z dzieciństwa. Pamięta wyprawy z mamą na stargany i targowiska. Dało jej to dodatkową motywację do organizacji; poszukiwania i znalezienia atmosfery z minionych lat.
Władze dzielnicy i osiedla sprzyjają takim inicjatywom. Jak podkreślają organizatorki nie było żadnych formalnych przeszkód w organizacji. Sama impreza była propagowana w Internecie, głównie na Facebooku. Powieszono także ogłoszenia w okolicznych sklepach, punktach usługowych i na klatkach. Zadbano o to, żeby informacja dotarła też do tych, którzy z Internetu nie korzystają.
Przeczytaj również: To one dbają o koty z Młocin
Wyprzedaż garażowa – czyli jak dać drugie życie niepotrzebnym przedmiotom
Ważną kwestią wg organizatorek jest też zagadnienie związane z ekologią. Taka impreza daje możliwość znalezienia nowego domu rzeczom nam zbędnym. Przeczytane książki, ubrania, z których wyrosły dzieci mogą znaleźć kolejnego właściciela. Drugi obieg chroni naturalne środowisko poprzez zmniejszenie ilości odpadów. Używane rzeczy są często w świetnym stanie a można je nabyć w niewygórowanej cenie.
W po pandemicznym czasie, pełnym zmian i niepokojów widać potrzebę podobnych spotkań. Rozmawiano chętnie i na różne tematy. Nastąpiła też integracja międzypokoleniowa. Wymiana doświadczeń emerytów i emerytek z tegorocznymi maturzystami; dzieci rozmawiały ze starszymi.
Przeczytaj również: Ceglana elewacja domu na Piechotkowie odzyskała dawny blask
Napisz komentarz
Komentarze