Lody truskawkowe, czyli Wakacyjna przygoda Andrzeja Piłacińskiego
Z utęsknieniem przypominam sobie dawne rozmyślania – jak to jest mieć na koncie jakąś książkową publikację? Z utęsknieniem, gdyż świadomość pochwalenia się przed światem swoją twórczością w takiej formie wydawała mi się kiedyś czymś magicznym, jakby nagle wszystkie bodźce przynosiły szczęście, cały świat krzyczał – o rany, ten człowiek może patrzeć na świat inaczej, a w szczególności na EMPIK w którym można kupić jego książkę! Oczywiście, wciąż uważam, że takie osiągnięcie nosi znamiona magicznego pierwiastka, ale trywialnie mówiąc – im więcej wiem o świecie, tym mniej podziwu dla niego mam.
16.09.2022 11:43